Chorwacja a turyści
W czasach PRL-u, kiedy Polacy na wczasy jeździli przeważnie nad Bałtyk, szczytem marzeń była podróż do Bułgarii albo, najlepiej, nad Morze Adriatyckie — do Jugosławii. Teraz, kiedy urlop możemy spędzać w niemal dowolnym zakątku świata, wybrzeże Adriatyku wcale nie straciło na popularności. Wręcz przeciwnie — z roku na rok Chorwację odwiedza coraz więcej gości, a Polacy stanowią wśród nich dużą grupę.
Dla każdego coś miłego – długie wybrzeże, słońce i ciepłe morze dla leniuchów, mnóstwo zabytków dla wielbicieli historii, nurkowanie w krystalicznej wodzie i górskie wędrówki dla aktywnych. Kraj jest idealny także dla rodzin z małymi dziećmi – infrastruktura turystyczna stoi na wysokim poziomie, jest czysto i bezpiecznie.
Najchętniej odwiedzany region Chorwacji to Istria – wypoczywa tu prawie jedna trzecia wszystkich przyjezdnych. Porównywalna grupa wybiera Wybrzeże Dalmatyńskie, ale warto zauważyć, że Dalmacja jest większa od Istrii. Najmniejszym zainteresowaniem cieszy się wschodnia część kraju (Slawonia).
Według informacji chorwackiego Ministerstwa Turystyki w 2003 r. wakacje w Chorwacji spędziło 8 878 000 osób, w tym ponad 83% cudzoziemców. Dla porównania – w 1995 r. do kraju przyjechało zaledwie 2 438 000 turystów. Od połowy lat 90. minionego wieku wśród przybyszów najwięcej jest Niemców – w 2003 r. stanowili 20,9% wszystkich gości z zagranicy. Na drugim miejscu uplasowali się Słoweńcy (16,3%), na trzecim Włosi (12,4%), na czwartym Austriacy (9,6%), a na piątym Czesi (9,4%). Polacy zajęli szóste miejsce (4,8%).
Większość zagranicznych gości odwiedzających Chorwację to turyści indywidualni (w 2003 r. stanowili 65,5% przyjezdnych). Bo właśnie tak najlepiej zwiedzać ten wspaniały kraj: zabrać przewodnik, paszport, trochę pieniędzy i w drogę!
Kiedy jechać
Sezon turystyczny w Chorwacji zaczyna się w kwietniu i trwa do października. Szczyt przypada od połowy lipca do ostatnich dni sierpnia: drogi – szczególnie w weekendy – są wówczas potwornie zatłoczone, w najbardziej popularnych miejscowościach na plażach trudno znaleźć miejsce na rozłożenie koca, a na pytania o wolne pokoje pracownicy agencji turystycznych bezradnie rozkładają ręce, mówiąc puno, puno. Bardzo często miejsc nie ma także na kempingach, co stawia turystę w trudnej sytuacji, zwłaszcza na wyspach, na które promy kursują rzadko. Przy wjazdach na te ostatnie dzieją się zresztą o tej porze roku dantejskie sceny. Latem warto podróżować tylko w dni powszednie. A najlepiej wybrać się do Chorwacji w maju, czerwcu lub we wrześniu.
Ludność i religia
Na terenie Chorwacji mieszka niespełna 4,5 mln ludzi, z czego ponad połowa w miastach. Oprócz tego 2,5—3,5 mln Chorwatów żyje poza granicami kraju, w Bośni i Hercegowinie, Słowenii, Serbii, a także na emigracji – przede wszystkim w USA i Niemczech. Przeciętna gęstość zaludnienia w kraju wynosi 78,5 os./ km2. Rozmieszczenie ludności jest jednak bardzo nieregularne — najwięcej osób mieszka w Chorwacji północnej i środkowej (w rejonie Zagrzebia nawet 200 os./km2), słabo zaludnione są natomiast obszary górskie — 18 os./km2.
Wśród mieszkańców kraju 78% to Chorwaci. Z Serbów, którzy przed wojną stanowili ok. 12% ludności, pozostało mniej więcej 5%, pozostali wyjechali z kraju. Inne mniejszości to Słoweńcy, Bośniacy, Węgrzy, Włosi, Albańczycy, Czesi. Między poszczególnymi grupami narodowościowymi nie ma większych konfliktów, choć niektórzy Chorwaci uważają się za „lepszych” od członków mniejszości bośniackiej i albańskiej.
76,8% mieszkańców państwa chorwackiego to katolicy. Warto wiedzieć, że ziemie chorwackie zostały schrystianizowane wcześniej niż polskie – proces ten trwał już od III—IV w. Za oficjalną datę przyjęcia chrześcijaństwa przez Chorwatów uznaje się rok 800, kiedy chrzest przyjął chorwacki książę Viśeslav. Przez wieki religia (katolicyzm) była jednym z istotnych czynników odróżniających mieszkańców ziem chorwackich od prawosławnych sąsiadów ze wschodu. Było tak również w czasie istnienia Jugosławii, państwa oficjalnie laickiego. Dla Chorwatów wielkie znaczenie miało więc uznanie przez Watykan niezawisłości Chorwacji, co nastąpiło w styczniu 1992 r. (kraje Wspólnoty Europejskiej i USA zrobiły to później). Jan Paweł II, który odwiedził kraj trzy razy (ostatnio w 2003 r.), był zawsze bardzo serdecznie witany.
Oprócz katolików w Chorwacji najwięcej jest wyznawców prawosławia — przede wszystkim Serbów. Pozostali to muzułmanie (m.in. Bośniacy i część Albańczyków), protestanci i żydzi.